Kilka słów o praktyce wdzięczności.

Czym jest wdzięczność i dlaczego tak teraz o niej głośno? Bo nie doceniamy, nie szanujemy, w pędzie życia nie zastanawiamy się nad tym co i dlaczego dzieje się w naszym życiu. Trzymamy się kurczowo roszczeniowej postawy. “Inni mają to i mi się należy”, “Niech świat sam o to zadba, ja nie będę wkładał w to wysiłku”. Brzmi znajomo? Nic dziwnego, wielu z nas rezonuje właśnie z taką mentalnością. Co by się stało gdybyśmy codziennie doceniali informacje, ludzi i sytuacje, które dzieją się w naszym życiu. Z pozoru negatywne rzeczy, przyjmowali z szacunkiem i otwartością? Traktowali je jako naukę i doświadczenie, dzięki któremu rozwija się nasza dusza? Wiem, nie jest to łatwe.

 

Bo nikt nie lubi cierpieć, nikt nie lubi czuć samotności czy lęku. Ale czy doceniamy chociażby piękne kwiaty w parku czy pogłaskanie psa? Czy doceniamy przytulenie przez ukochaną osobę, dobrą książkę czy wyborną kawę? Czy umiemy być bardziej slow, zacząć żyć bardziej świadomie? Wdzięczność jest podziękowaniem za sygnały i wydarzenia, które przyniósł nam los.Zgodnie z Najwyższym Dobrem. Wdzięczność jest podziękowaniem, nawet za sytuacje czy marzenia, które jeszcze się nie wydarzyły w naszym życiu. I tutaj dochodzimy do podstawy podstaw rozwoju duchowego. Zaufanie. Co by się nie działo ufamy Wszechświatowi/mistrzom duchowym/Stwórcy Wszystkiego co Jest, że niezależnie co by się działo, będzie dobrze i damy radę. Zaufanie do samego siebie, które buduje naszą psychikę i samoocenę. Zastanówmy się, czy umiemy się zatrzymać chociażby na chwile w pędzie życia? Czy jesteśmy w stanie zaufać sobie, swojemu sercu i swojej Wyższej Jaźni? Bądźmy wdzięczni za wszystko. Każda minuta życia jest darem i czystą kartką. Od nas zależy w jakich barwach będzie pomalowana nasza kartka. Terapia psychologiczna.